Koniec lipca, połowa lata za nami. Co jest przyjemniejszego w letni wieczór niż zapach rozgrzanego powietrza i kolory nieba z zachodzącym słońcem? Zdjęcie przedstawia właśnie taki wieczór. Duże, okrągłe, czerwono-pomarańczowe słońce, przysłonięte przez korony drzew, powoli chowa się za horyzontem, tworząc na niebie niesamowity spektakl barw. Błękit lipcowego nieba ustępuje miejsca pomarańczowo-różowej poświacie zachodzącego słońca i stopniowo znika, czekając na swój powrót następnego dnia.