Jesienny zachód słońca ma w sobie coś z bajki. Mrok powoli spowija miasto, a na niebie tworzy się gradient niesamowitych barw, od różu przez pomarańcz do ciemnego granatu przy horyzoncie. Na tle spektaklu barw na niebie, oświetlona światłem reflektorów, niczym gwiazda na scenie, wyróżnia się jedna z wież Kościoła oo. Paulinów.